photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 SIERPNIA 2015

Stoisz w cieniu z nieporuszonych świateł. Oplatam twoje skronie, ciasno się w nie wczepiam dłońmi,

patrzę za ciebie. Furia mi burzy analogie ciała. Jesteś zimny jak moje wątpliwości, których nie miałam 

przez ciebie. To spływa w ostateczność. To jest jak ogień. Jak koniec. Nadal jest chłodno, porywa mnie prąd.

Przepraszać, jest przykro. Dla ciebie. Unoszę i ściągam, myśli bez dzielenia. Krzyżuję palce, stopy, dotyk.

Jesteś zimny, wyrozumiały i krytyczny. Drzewa skłaniają do rozstań, bo wieje nimi wiatr, bo

rzuca igłami w rozżażone, rozżalone serca. Dzielą się jadem. Czekają na burze. Czekają na lato.

Morzem w otwarte ramiona. Kaskadą ludzi mijających pociągi i dzieci. Czekają tracąc lekkość.

Grając w lekkie serca. Ciągle są takie same, nieszczęśliwe. Jak konstelacje. Dalekie, odległe.

Nietykalne. Nazywam cię drogą. Niekończącą i przytulną. Niewierzącą.

 

 

 

 

Informacje o mourning


Inni zdjęcia: Kamieniołom usinska1491 akcentovaCorvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Corvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Moja kochana patkigdMoja patkigdTorcik Klaudusi patkigd:* patkigd;) patkigdMoja kochana patkigd