Oczy

Wiecie, oczy są dla mnie najpiękniejszą częścią ludzkiego ciała. Nie mogą być grube, chude, owszem są i małe i duże, ale każde wyrażają tyle uczuć.. nawet te których ludzie jeszcze nie nazwali.. śmiech, smutek, radość, zadowolenie, zakochanie, naćpanie i tak dalej.. to piękne. Uważam za prawdę, stwierdzenie " Oczy są zwierciadłem duszy".

Nie wiem czy to zrozumiecie, czy wiecie o czym teraz bedę mówić, a jeżeli ogarniecie to, bo słyszeliście coś o tym albo , co lepsze, sami to poznaliscie, cóż to znaczy, że macie zasobą coś cudownego.

Są takie momenty, niezmiernie rzadkie , ale przez to takie piękne, w których dwoje ludzi na siebie patrzy, i nie widzi w sobie tylko zwykłych źrenic i tęczówek, ale widzi siebie i czuje to w sobie. Przyśpieszona akcja bicia serca, pełne porozumienie. Aż trudno oczy od siebie oderwać. Kurczę. Aż trudno to opisać! To coś niezwykłego. Ciekawe ile osób wie o czym mówię. Pewnie wiekszoć myśli sobie, że się zjerałam albo zakochałam.. nic z tych rzeczy kochani ;D Nie wiem jak to opisać , a chciałabym, bo to są jedne z najlepszych momentów znajomości. A dodam, że nie z każdemu jest to dane przeżyć, i nie da się tego poczuć celowo, to jest takie wpadniecie w siebie. Dlatego sądzę, że tacy ludzie ... jest coś w takich parach.. Sama przeżyłam to z dwa czy trzy razy. To nie trwa długo tylko kilka sekund. A mimo to przez ten czas wydaje sie, że człowiek sie topi w tym spojrzeniu. Tego nie da sie przerwać. Powstaje taka więź między ludźmi. Nie powinno się jej lekceważyć. I nie mówię tu o gorącej miłosci. A bardziej o czymś na wzór zrzumienia i przyjaźni, choć i tak nie do końca. Pierwsze dwa razy ... osoba z którą nie mam zbyt dobrego ostatnio kontaktu. a ten trzeci to chłopak którego nawet dobrze nie znałam.

To dziwne. Zastanawia mnie to czy to było czy mi sie wydawało, czy wgl te osoby też to poczuły. Bo to nie jest już tylko zwykły wzrok, to czucie i oddychanie tym. To jest rzecz w której mogłabym sie zakochać...