Hej ludzie ^^
Wiele osób pisze do mnie na asku, na zszywce, na fb, czy nawet pyta się co i jak z tym wszystkim, że tak schudłam. Stwierdziłam , ze napisze to tu w jednym miejscu. Z jednej strony jest to chęć pochwalenia się efektami, a z innej chęć zmotywowania do działania. Poza tym.. to mój fotoblog i dodaje własne zdjęcia, zgodnie z celem jego założenia ^^.
A wiec tak.. Odchudzam się od 13 stycznia 2013 roku. Schudłam 8 kg. Ważyłam 58 --> 50 kg . To był mój cel . Systematycznie zapisywałam wyniki w cm. Moje wymiary to :
talia - 67 / 61 cm
brzuch - 82 / 73 cm
biodra - 88 / 81 cm
uda- 53 / 49
Moje BMI wynosiło 22.3. Nie, nie miałam nawagi -.-, teraz 18,3 . Mam 165 cm wzrostu.
Robiłam A6W przez 22 dni ( na dni 42 ) . Ćwiczenia nużące i nudne, dają efekty. Przestałam bo mi się znudziły, nie miałam na nie ochoty i zapały. Nie sprawiały mi przyemności. Zaczęłąm ćwiczyć z ewą Chodakowska. Najpierw robiłam ćwiczenia z Darmowego Zestawy Treningowego, który znalazłam przez przypadek w internecie. Jednocześnie ćwiczyłam dożo na skakance i na hula hop. Często wygłupiałam sie przed lustrem , tańczyłam i taki ogólnie świrowałam - takie rzeczy spalają dożo kalorii ^^ . W późniejszym okresie ćwiczyłam z Mel B - brzuch, pośladki; ale także biegałam. Włączałam minutnik i biegłam 40 minut z 1 minutową przerwą w marszu. Biegałam swoim równym tempem ze słuchawkami w uszach. Ostatnio przerzuciłam się na Ewę - robię Skalpel, bardzo duzo jeżdżę rowerem około 40 - 50 km na co najmniej dwa dni, nawet częściej. Jeżdżę do szkoły rowerem - mam ponad 7 km. Dla mnie to czysta przyjemność. Aktywnie spędzam swój wolny czas - rolki, basen, spacery. Kocham to <3 Teraz w dniu dzisiejszym, ćwiczę mięśnie, chcę wyrobić sobie piękny twardy jak skała brzuch, a także mięśnie klatki piersiowej - mam małe piersi, chciałabym je trochę poprawić poprzez ćwiczenia, wypełnić i podnieść . Nogi mam całkiem ładnie wyrobione, choć może na tych zdjęciach tego nie widać ;x
Oczywiście same ćwiczenia to nie wszytko. Systematycznie ograniczałam wszytko..
1. Słodycze - mój największy grzech
2. Tłuszcze - brak
3. Kolacje - brak
4. Dużo owoców i warzyw . Mój obiad składał sie z : 20 % ziemniaków i 80 % surówki.
5. Jogurty pitne bez tłuszczu i cukru.
6. Bez pieczywa- zupełnie, żadnego.. Nie zastępowałam tego niczym , wiec nie jadłam też serów, masła ( masła nie jadłam od początku diety - teraz też nie jem ) dżemów, wędlin, paprykarzy, konserw, kremów.. No wiecie ;D
7. Moje śniadanie to zazwyczaj mleko beztłuszczowe i płatki, albo płatki z jogurtem , albo jajko na twardo lub miękko i rzodkiewki, pomidory, ogórki. jadłam sałatki owocowe i warzywne. Czasem jadłam na śniadanie serek wiejski granulowany. Zawiera dużo białka.
8. Dużo, bardzo dużo piłam zielonej , czerwonej herbaty. wody - przed każdym posiłkiem 1 szklanka wody.
9. Od ferii do 07. 05 . 2013 jadłam głównie jabłka, to podstawowy skład mojej diety. Do szkoły brałam od 3 do 6 jabłek. Na dzień jadłam około 2 , może czasem więcej kila . Przez pierwsze 3 dni jadłam tylko jabłka- to oczyszcza organizm i dobrze działa - ale tylko przez 3 dni ! Nie na dłuższą metę.
10. Przez to wszystko, dziennie spożywałam około 600- 900 kcal . Zdażało się, ze nic nie jadłam przez cały jeden dzień.
Moje jedzenie było nie zdrowe.. Na dłuższą metę.. cóż. Nie było ze mną za dobrze, bo słabo sie czułam i wyglądałam.Mało energii.. Zapytajcie moich nadopiekuńczych znajomych..
Najbardziej boli mnie to, ze ludzie z którymi jestem mówią mi ze jest tak i tak, ale ja tego nie widzę, mnie to nie zadowala.. Mówią, że jestem piękna.. Nie czuję się piękną. Ble . Nie powinnam już być na dicie.. a mimo to.. ograniczam się. Dla mojej aktywności fizycznej , trybu dnia.. powinnam spożywać około 2500 kcal. Jem około 1800. Nie umiem zjeść więcej , bo mnie to stopuje, nawet sobie nie umiem wyobrazić tego ze mogłabym zjeść więcej... Nie. i tyle ;x
Liczę kalorie. Dużo, zaokrąglam w góre, żeby czasem nie obniżyć sobie czegoś i nie zjeść więcej.. mam chwile, ze sądzę ze ze mna jest coś nie tak.. Nie powinnam tego pisac .. Czasem mam tak, ze im mniej zjem tym mam lepszy nastrój , tym bardziej jestem z sibie dumna .
Wyznaczony cel osiagnęłam. Motywowałam się pięknymi dziewczynami z internetu *.* , filmikami przy których ćwiczyłam, efektami, które przychodziły stopniowo. Ale ja też po prostu jestem uparta, silna, jak coś sobie postanowię to to osiągam ^^
Inni zdjęcia: ;) pati991... maxima24Książka Dekret pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24