[i][b]Znów idę ulicami naszymi,
Którymi niegdyś żeśmy podąrzali,
Znów me serce tęsknota mocno ściska,
A w żołądku wielki motyl uciska,
Teraz silniej owładnąłeś mymi myślami.
Wspominałam ostatnio jak stykaliśmy się wargami,
Jak ciepły, cudowny dreszcz przeszył me ciało,
Aż z czasem było mi mało.
Przechodząc koło twojego bloku,
Pamiętam jak dziś- Ciebie przy mym boku,
Ciepło twojego ciała, ogniste spojrzenie, przyjemny głos,
To wszystko było jak sen..
****
Nauczylam sie
ukrywac strach...
sprobowalam zyc
-kolejny juz raz...
serce krwawi bezsilnie,
odziane w zal...
dusza peka...
jak w maglinie
widze caly swiat
* * *
chce cie poczuc przy sobie
prosze pozwol mi
chce nadzieje odnalezc
-nowe, lepsze dni..
* * *
kocham
tesknie..[/b][/i]