Dodano: 30 LISTOPADA 2010
ktoś, kto bardzo chciał odejść
ktoś, kto bardzo chciał odejść
Duszę się dźwiękiem
Oddycham jękiem
Topię się w tlenie
Straszą mnie cienie...
Nawet gdybym chciała, nigdy nie uwolniłabym się od anoreksji. To część mnie, która wrosła w każdą komórkę mojego obrzydliwego ciała. Jestem jej służącą. Wielbię ją.
Mam cholerną siłę !
Komentarze
mala0727
mam tak samo
ja i Anoreksja jesteśmy jednością, miłością
i ja przestanę istnieć gdy Ona odejdzie
stracę swą tożsamość i wtedy będzie tylko pustka, nicość, więc po co żyć? Bez niej?
ja i Anoreksja jesteśmy jednością, miłością
i ja przestanę istnieć gdy Ona odejdzie
stracę swą tożsamość i wtedy będzie tylko pustka, nicość, więc po co żyć? Bez niej?
01/12/2010 7:04:46
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika motylkowy.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
