znów? od nowa? chyba nie ma innej opcji... grubas ze mnie i tyle.. grubas, który nie potrafii sie ogarnąć... grr...
jutro rano się ważę.. mierzę i od nowa zaczynam do końca miesiąca będzie 21 dni... i niech będzie bez walania.. błagam no...
codziennie jakieś ćwiczenia, codziennie bieganie, codziennie 3-5 ZDROWYCH posiłków bez słodyczy i DOKŁADEK! i bez liczenia kalorii... jestem ciekawa ile da się zrobić w 3 tygodnie.. hm.. jak myślicie?