hej :) znowu późno wstałam, spał u mnie chłopak więc nic dziwnego :)
czuję się dobrze nie ciągnie mnie do słodkiego ani innych grzeszków :) podaje w końcu moje wymiary z dnia 5 stycznia
ręka - 31,5
biust - 97
talia - 78,5
brzuch/boczki - 101,5
pupa - 108,9
biodra - 101,5
udo góra - 65,5
udo dół - 47,5
kolano - 38,5
łydka - 38,5
kostka -24,5
dużo, ale będę dążyć do tego żeby to zmienić :)
dziś
dwa wafle ryżowe z łososiem i szczypiorkiem, gorący kubek i zielona herbata
kocham gorące kubki więc nie odstawie ich :D
i jeszcze co myślicie o treningu z mel b? a może macie jakieś inne propozycje? :)
ja tymczasem idę sprzątać a później wpadną do mnie znajomi :)
miłego dnia! :*