Jej nogi <333
Dzisiaj głodówka się nie udała.
Ale nie jestem jakoś strasznie zawiedziona, bo jestem chora.
Gdybym dzisiaj znowu nic nie zjadła, nie byłabym po prostu wstanie napisać rozprawki na jutro.
Tak więc nie jest źle ;)
Dzisiaj:
ś. : kanapka z szynką i pomidorem
o. : pół kubka rosołku, pół gotowanej marchewki i gotowana pierś bez skóry.
Mam nadzieję, ze na dzisiaj to koniec.
Dzisiaj miałam straszną ochotę na pepsi light,
ale oczywiście nigdzie nie było -,-
eh...
Jutro bądź dzisiaj wieczorem postaram się dac swoje zdjęcie.. ^^
Jutro Dzień Mamy! ;D
Trzymajcie się cieplutko!:*
}|{
a no i PS... dzisiaj zaczynam a6W... hm.. ciekawe ile wytrzymam ^^
EDIT:
No i miałam napad. kurwa.
wszystko przez to że nie ma żadnych owoców, warzyw...
NIC kurwa nie ma w tym domu tylko makaron i chleb.
Przepraszam Was .