Kocham życie, przyjacielu, i nawet wtedy, kiedy zraniło mnie tak bardzo, że przez krótką chwilę zapragnęłam umrzeć, nawet wtedy nie popełniłam zdrady.
Halina Poświatowska
____________________________________________________________________________
Połączenie pracy i sesji nigdy nie wydawało mi się tak nierealne jak w tym momencie. Cienko to widzę, ale trzeba spiąć poślady i nie ma, że boli. Nie dam się. Przynajmniej nie w tym semestrze - takie mam postanowienie. Pisząc to przebiegł mi po laptopie wielki pająk. Dla mnie każdy jest wielki. Z kolei pisząc to zdanie przebiegł on po raz drugi. Mama jednak go nie złapała. Znów krzyczałam. To chyba jakiś znak, że mi się nie uda...
Poza tym fajnie jest udawać, że się nie znamy. Jak ja to uwielbiam...