wychodzę na spacer, tym razem sam przez Warszawe..
to wszystko takie glupiutkie
takie chore
jednak noc, czas, samotnosc daje do myslenia.
dziekuje za Twoje refleksje, a Tobie za to, ze sie powstrzymales.
moglabym lezec tak wiecznosc.
kocham Cię.
zawsze.
moj kochany pen.... <3