jejku , jaram się Damięckim !!!
mry mry mry < 3
w szkole ogólnie spoko.
jakieś kłótnie , rozstania i powroty
czyli normalka .
nowy ksiądz czyli nowa religia
zakaz jedzenia :o
powiem tyle że często brakuje mi osoby z którą mogę pozomawiac w każdym momencie , ta osoba mnie przytuli i samo to da ukojenie bólu. potzrbuję takiej osoby.
z niektórymi osobami tracę kontakt bo one wybierają inne .
tylko gdy się pokłócą z innymi to zechcą znowu wrócić do mnie .
-.-