wreszcie mam 17 lat. oh pieronie. dożyłam
najlepsza domówka, na pewno lepsza niż ta sprzed roku.. nie ważne xd
zdjęcie oczywiście z piątku, co my są modele :D
procenty w matmie rosną. oby to się nie zmieniło
a w czwartek kolejny sprawdzian. już przestaje funkcjonować. znowu
ale w środe artysta, w piątek noc filmowa
a mi się marzy taki cudowny sylwester .. i dużo śniegu na święta.
mogę sobię marzyć, a co .. :D
nie cierpie polskiego. romantyzm ssie. i wszystkie inne epoki. ot co !
ale recytować mogę znowu :> lepsze to niz jutrzejsza synteza
na która hmm. mam centralnie wyjebane :>
w oczekiwaniu na mężczyznę swojego życia : siostrzeńcu, ciocia czeka na Ciebie <3
do kwietnia już blisko <3
oby nie nazwali Cię Adam... xd mimo, że nazwisko zobowiązuje xd
matematyko, nadchodzę. ale wcześniej kolacja :D