Dziś chciałabym wam opisać historię pewnej dziewczyny i chłopaka. Dziewczyna miała na imię Weronika miała 15 lat, a chłopak nazywał sie Kamil i miał 16 lat. Kamil był inny niż wszyscy chłopcy, był bardzo śmiały, wesoły i zawsze uśmiechnięty! Weronika była może mało śmiała, ale też miała zawsze na twarzy uśmiech i on nie znikała. Chodzili do tej samej szkoły, na początku nie zwracali na siebie uwagi. Pewnego dnia Kamil zaczoł zagadywać do Wery, bo tak na nią mówili. Wymienili się numerami gadu-gadu. Po pewnym czasie zaczeli często przesiadywać ze sobą na przerwie, pisali ze sobą po nocach. Aż wreszcię się ZAKOCHALI !! Kamil gdy Weronika była niedaleko niego nie mógł przestać na nią patrzeć. Kochał w niej najbardziej jej chwile zamyślenie, a było ich nie mało, uwielbiał kiedy się uśmiecha. Ona była nim tak zauroczona, kochała w nim jego ciemne oczy. Mogła cały czas siedzeić mu na kolanach, przytulać się do niego i całować go. Obojga mogli oddać za siebie życie. On pisał Weronice, że nigdy się nie wstydzi mówić komuś prawdy. Ale bał się powiedzieć jej, że ją kocha. Ona w końcu pomyślała, że on nie mysli o niej w taki sposób jak ona o nim. Zaczeli się od siebie odsuwać. Oddalili się tak mocno, że już wszyscy mogli by powiedzieć, że oni się nawet nie znają. Ale ich przyjaciele wiedzieli, że oni są w sobie zakochani, więc postanowili zaingerować. Przyjaciel Kamila porozmawiał z Weroniką, a przyjaciółka Wery porozmawiała z Kamilem. Kamil w końcu przełamał lody spotkał się z Werą i powiedział jej całą prawde, co do niej czuje. Gdy dziewczyna to usłyszała zaczeła płakać i przez łzy powiedziała mu, że go KOCHA.
W tej histori chciałam wam ukazać, że bez przyjaciół nie było by nic. W życiu jest ważna tylko przyjaźń, bo nez przyjaźni nie ma miłości. A więc aby kochać na początku trzeba się równiez przyjaźnić.
By Maja ;*