życie bez.
od jakiegoś czasu jest takie jakby nie moje.
żyję bez siebie.
dobrze się bawie.
zapominam o sobie.
przynajmniej tamtej nocy zapomniałam, ale obiecuję. już będę pamiętać.
życie bez. czegokolwiek.
bezproblemowe?
po części. bo gdzie tu problem?
może tylko taki, że pracy brak. problem do rozwiązania.
ale to życie bez. jest takie.. bez.
sprzątam mieszkanie. mam wrażenie, że mimo wszystko ten burdel w mieszkaniu odzwierciedla dużo więcej niż bym chciała...
bez.
Użytkownik mosiasta
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.