Szeptem do mnie mów,
mów szeptem,
by nikt obcy twoich słów nie słyszał.
Jak najciszej proszę mów,
a przedtem spójrz w oczy tak,
jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz.
Chcę uwierzyć, że przede mną nikt
nie uczył się tych słów na pamięć.
Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie.
A to co mówisz przecież brzmi jak jakaś baśń.
Cały świat dziś mi zazdrości, za oknem zaczaił się wiatr,
chce ukraść nam słowa miłości.
Te słowa, które starczyć
mają nam na wiele, wiele lat.
Dlatego...
Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
Jak najciszej mów, bo wciąż się boję,
by zły los słów nie podsłuchał twoich.
Żeby marzeń naszych nam nie ukradł nikt.
Codziennie ktoś komuś mówi
to samo co mówisz dziś ty.
Lecz słowa tak łatwo pogubić.
Więc wiele słów, a mało szczęść
spotyka się na świecie tym. Kochany...
Szeptem do mnie mów, mów szeptem,
by nikt obcy twoich słów nie słyszał.
I niech zamknie się nad nami cisza,
w której już nie będzie trzeba więcej słów.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zdjęcie już było... Ale MY nadal jesteśmy razem :) Już prawie rok :) Przed nami kolejny sprawdzian... Ale od czego mamy wiarę i zaufanie ;)
Pozdrawiam Ciebie
:*:[zakochany]:*