No cóż...
To co się dzieje w chwili obecnej w szkole to ja raczej nie skomentuję..
ale dziękuję baardzo bardzo mocno pani N. za to, że nie zostawiła samej sobie :* i się zajęła całą tą sprawą i że mogę iść spokojnie do domu bez wybryków jakichś ludzi :) dziękuję :* tak mocno mocno :*
dziękuję też Asi, że mnie przeprosiła za wszystko, chociaż nie wiem czy to było z łąchy czy nie..
dziękuję Kasi, że ... jest xD
dziękuję klasie, że nie stanęła po jednej stronie, ale też mnie wysłuchała..
Ej stwierdzam, że nie jesteście takie złe :P
Hihi
:*
No i oczywiście wielkieeee DZIĘKUJĘ Sandrusi mej :* za to, że mnie nie zostawiła i mocno mocno pomogła :P
Zdjęcie stare jak świat, ale wyczochrałam jeszcze kilka... czyt. jakieś 2, albo 3 to wstawiam
Jeszcze z wakacji, jak szalałam z aparatem, a Wera się wściekała^^
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika mortadella.