''Kobieto!
Gdy miałaś pięć lat - witał Cię tylko kolorowy świat,
a patrząc w lustro widziałaś księżniczkę nawet
bez spódniczki.
Kiedy dziesięć - w lustrze
ujrzałaś Kopciuszka.
Przy piętnastu - lustro kłamie
skarży się córuchna mamie,
obrzydliwsza niż Kopciuszek
- nie lubię sterczących ...uszek!
- jak z tym mogę iść do szkoły,
będą śmiać się tam bachory.
Gdy dwadzieścia jej stuknęło
sama nie wie skąd Jagiełło
przed jej domem się pojawił
no i sprawił:
że lusterko znowu kłamie
"za gruba, za chuda, za niska,
za wysoka, włosy za bardzo kręcone
albo za proste",
ale mimo wszystko wychodzi z domu
nic nie mówiąc nikomu.
Nie pytajcie co robiła,
pełnoletnia przecież była.
[...]
Gdy skończy osiemdziesiąt
nie dba o lustro
po prostu zakłada liliowy kapelusz
i wychodzi z domu, żeby
czerpać radość i przyjemność ze świata.''
Kobieta w liliowym kapeluszu - Mariat