Haha.
Czas wreszcie skorzystać z biletu, który leży u mnie w szafce od pół roku w ołtarzyku, który wykonałem specjalnie dla tego biletu :D (no zartuje, ale w sumie mogłem zrobic taki ołtarzyk :D)
Jest taki malutki problemik.
Transport mi sie wysypał :D
Jedzie ktoś i ma wolne miejsce?
Dorzuce sie do benzyny ofc.
Jeśli nie, to PKP welcome to :D
Do zobaczenia wkrótce!:)
A jutro Wrocław... ;)