photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LIPCA 2013

3

Drodzy czytelnicy!  Przyznaję, że z dzisiejszym dniem straciłam wiarę w społeczeństwo ludzkie. Dokładnie w męską część, przykro mi, Panowie. Bo czy naprawdę nie potraficie zacząć rozmowy jakoś normalnie?!  Ale dobra, od początku... 

Byłam z przyjaciółką dzisiaj w jednym większym mieście.  Nieistotna jest nazwa tego miejsca, przyjaciółkę będę nazywała J. Szłyśmy chodnikiem kilka kroków za dwoma chłopakami. O ile można tak ich nazwać, podobno mieli około 30 lat. Odwracali się, uśmiechali, patrzyli spod tych swoich przeciwsłonecznych okularów. Okej, na początku nic strasznego, można zaczynać znajomość na różne sposoby, a ten jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Po chwili jednak czar pryska, a jeden z nich zaczyna rozmowę słowami (dokładnie takimi, jakie cytuję): "Co ja bym dziewczyny z wami robił (rozkłada ręce).. A co wy byście robiły ze mną.. ". Przykre, ale tak właśnie było. Następnie opowiadał coś o nowych kombinacjach, wygodnych łóżkach i o tym, że mając faceta, pod jego nieobecność można się przecież przespać z innym. Jeden od razu "zajął" mnie, drugi zaczął rozmowę z J. Obaj mówili o tym samym, dawali dziwne znaki i rzucali dwuznacznymi tekstami. Patrzyłyśmy z J. po sobie nieco zdezorientowane, bo mimo iż nie jesteśmy już na tyle młode, żeby TO był nasz temat tabu, to jednak nie kręci nas taki sposób na podryw :) 

Więc przepraszam bardzo, ale czy w dzisiejszych czasach każda znajomość sprowadza się wg Was, drodzy Panowie, do jednego?! Czy nie możecie normalnie, jak ludzie, zacząć rozmowy z dziewczynami, które naprawdę potrafią nawiązywać nowe znajomości pod warunkiem, że zachowujecie się w miarę możliwości KULTURALNIE?  

I'm disappointed. 

Do następnej porażki, 

Tillie. 

Komentarze

jazawodowiec jaka masakra,... wstyd mi, choć ja tak nie postępuję.
15/08/2013 23:42:54
oczarowanekonmi Hej, jeśli możesz mi pomóc w konkursie to byłabym baardzo wdzięczna http://www.weekendfm.pl/index.php?n=45241
zdjęcie NR 29 , z góry dziękuję
18/07/2013 22:50:55