Dugo pzyglądałam sie tym ptasim pieknośicą i postanowiłam na łamy mojego bloga wybrać właśnie tego. Bo to chyba on. Chociaż nie jedna samica pozazdrościła by takiej fryzury. Miałam przyjemność widzieć te latające cuda, na potrzeby wystawy jednak zamknięte w klatkach, 5 grudnia. W moim mieście miała wtedy miejsce wystawa gołębi i ptactwa. Ku mojej uciesze znalazly się tam jeszcze króliki. Bardzo ciekawy gatunek, gdyż każdy z nich byl dość duży. Miłośnicy mięsa na talerzu stwierdzili by pewnie, że to kawał dobrego posilku. Wlaściciele tych zwierzątek jednak na pewno inaczej podchodzą to tej sprawy kochając swoje zwierzaki i będąc dumnym z tego, że dostały się one na wystawe. Kroliki natomiasto podobnie jak i goląbki przeżywały bardzo mocno to wydarzenie. Po większosci widać było strach kroliki chowaly sie w klatkach próbujac zakopać się w trocinach, a niktóre gołąbki trzepotały nerwowo skrzydłami. Oczywiście byla też taka grupa zwierząt, która jakby była przyzwyczajona do tego, że ludzie chodzą i ogladają i jakby cieszyly sie z tego, a wiekszości bylo to jakby zupełnie obojętne.
Niezależnie od tego co czuły zwierzęta, wspaniale bylo to, że targi mialy bardzo pozytywny odźwięk. Byliśmy z Łukaszem swiadkiem licytacji gołębi. Gołębie o najlepszych rodowodach były sprzedawane na licytacji, pieniądze przekazane zostały kielckiemu szpitalowi dziecięcemu. W styczniu odbędzie się kolejna wystawa, na która równiez się wybieramy, tym razem ogólnopolska.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Obiecane pamietnikpotworaWidok z Gubałówki pragnezycpelniazyciaLecę ponad chmurami bluebird11Funeral for a Friend sensesfailMy Chemical Romance sensesfailMy Chemical Romance sensesfailSilverstein sensesfailSenses Fail sensesfailFuneral for a Friend sensesfail