Arielka time

 TAAAAAAAAAAAAAAAAAAK ! Wróciłam z nowymi wlosami wprawdzie ale za to szczęśliwa, nie szczęśliwie zakochana w dwóch naraz chłopcach. Tęsknie, kurwa tęsknie za Nimi. Nie mogę się doczekac kiedy minie rok, wrócę nad Mazury i się zobaczę z tym,i ludźmi. PCM - nowa miłość ?! Pełno odpałów, żeglowanie, wszystkie ciuchy przemoczone i zaśmierdziane przez zatęchłe bakisty, farbowaie włosów sobie nawzajem, siedzenie w deszczowe dni pod śpiworem i zajadanie się arbuzem, tycie przez nadmiar słodyczy, beztroskie wydawanie pieniędzy na kolejne batoniki, mieszkanie z sześcioma osobami na przestrzeni ok 10 na 5 metrów. Tego się nie da opisać. Niezwykłe doświadczenia takie jak mycie naczyń w jeziorze gdzie pływało pełno ryb, jedzenie pulpetów z łososia, sikanie do TOIKA ( dziewczyny mówiły że wyszłam z niego z okropną miną, po czym się zapytały co było w tym takiego strasznego , na co ja : TA CZARNA DZIURA !  )  , gotowanie makaronu z Agatą i nakładanie go, zapominając o tym że trzeba go odlać, budzenie się przez stukanie w forluk i tekst : za pięć minut apel. Nie mówiąc już o ludziach. Agata  - o rok młodsza dziewczyna, zakochana na zabój w Eryku ( chłopak z jej szkoły starszy o rok, totalny brzydal ) , mająca zapalenie pęcherza ( CHYBA ! ) bo sikała chyba 10 razy na minutę, słowa które używala w nadmiarze to  : TWOJA STARA ! , ona za to zafarbowała się cała na czerwono ( miał być rudy ), przez co na chwilę miała ksywkę Arielka ! Zaczepiała i zarywała na każdym kroku do Kordiana wymyślająć mu ksywkę Kołdra lub Kondom bo nie potrafiła na początku zapamiętać jego imienia. Uwielbiała jak Ewka do mnie mówiła : Gabryśka, Ty wieśniaku ! Przez co zapragnęła, że na 3 imię da sobie Gabryśka. Uwielbiała wypijać nam wszystkie zapasy picia. Również ona zapoczątkowała rozmowy do lusterka, udając że to telefon i dzwoni do swojego kochanka Wacka, z którym zdradzała Kordiana, Wacek natomiast zdradał ją z Michałem, a Kordian ze mną , wiem pogmatwane  . . :D Trzeba przyznać, że miała ogromny talent aktorski i w 100 % nadawałaby się albo do kabaretu albo do teatru.  Kolejna " koleżanka " z jachtu to  Ewa - która dwie godzny po poznaniu Michała już się z nim całowała, twierdziła że go kocha. W nocy chyba dawała mu dowód swej miłości co każdy słyszał, haha żałosne. Chwaliła się że dziewictwo straciła rok temu a była w moim wieku ! Albo to, że podobno za 3 miesiące ma mieć opoeracje plastyczną uszu, bo jej mama chciała jej jeszcze ją zrobić na komunię żeby córeczka ładnie wyglądała. Ogólnie laska wszystkim się chwaliła. Co trzeba przeznać to to że miała fajne ciuchy które sobie w ostatnie dni pożyczałam bo moje zapasy się już skończyły. Szkoda mi jej było pod tym względem że w 3 dzień jej kochany tatuś nhapisał jej SMSA, że się rozwodzą z jej mamą, SMSA ! Przez brak chyba autorytetu, paliła i ćpała oraz na każdym kroku wykorzystywała Michałą, który ją ubierał, i ogólnie wszystko - dosłownie za nią robił. A w przed ostatni dzień zaczęła kręcić z jakimś innym kolesiem któremu powiedziała że Michał to tylko kolega. Gdy zostałyśmy same opowiadała o swoich planach na przyszłość, ze zamieszka w Hiszpanii, gdzie już ma załatwioną pracę 0 instruktora nurkowania. Bestroskie życie ogólnie, ,muszę powiedzieć że nigdy chyba nie poznałam dziewczyny w moim wieku która miała już do tej pory tak bujne życie ( np. była z chłopakiem tydzień w Paryżu, lub innego swojego chłopaka przyłapała na imprezie jak robił TO  z innym chłopcem - gej . :P  itd. ttp. HAHAHA )  Jej charakterystyczne słowa : Idę zmienić tampona ; Kotek ! ,  Fujka ! Kolejna osoba to Michał - chłopak w moim wieku, z Warszawy, uczeń katolickiej szkoły, był na pcmce 2 raz w tym roku ! Miał dziewczynę z Warszawy co nie przeszkadzało mu że znalazł sobie nową na Mazurach dwie godziny po przyjeździe, nikogo oinnego jak Ewę ! Jak w Warszawie zobaczyłam go pod autokarem od razu wpadł mi w oko, po czym okazało się że będzie w naszej załodze i potem zjawiła się Ewa i czar prysnął. Ja od razu wiedziałam, że to zbyt piękne aby mogło być prawdziwe. Skejcik taki, 12 sierpnia miał urodziny. Mówił ze zawsze w przencie dostaje 1200  złotych i idzie na wielkie zakupy i kupuje ciuchy i buty - CHŁOPAK MARZENIE ! Po paru dniach przyznał się nam że jest bseksualistą. Wymieniał się z Ewą ciuchami, w ostatni dzień chodził w jej czerwonych rurkach ! Seksiak ! Wzdychałam do niego na każdym razem w ukryciu i robiłam mu zdjęcia jak nie widizał, on za to mówił do mnie Gabi ! I pożyczył ode mnie dwie dychy na papierosy, taaak na tym obozie można było palić. On palił nałogowo, ale twierdził że w Warszawie jak będzie to rzuca.  Był jeszcze KORDIAN ( taaak, jest takie imię ! ) chłopak również w moim wieku i on tak jak i Michał chodził do szoły katolickiej tylko w Oświęcimiu ! Tak wiem początkowe przedstawienie postaci nie jest imponujące zwłaszcze dodając jeszcze że ważył 85 kg a i tak schudł bo pare miesięcy temu ważył podobno 95 ! Tylko był u dietetyka. Poznałam go już na obiedzie - siedział na wprost mnie i duuuuuuuuużo jadł xD Potem jak zostaliśmy podzieleni na jachty okazało się ze Michał nie może być jedynym chłopakiem i albo od nas odejdzie albo przyjdzie jeszcze jeden chopak, patrzymy a tu idzie Kordian ! Na początku byłyśmy trochę źle nastawione do niego. Zaczął za nami chodzić cały czas bo nie miał żadnego kolegi. Opowiadał że miał 6 dziewczyn i podoba mu się taka Zuzia, my odpowiedziałyśmy na to śmiechem i ogólnie zaczęłyśmy mu doradzać : Kordian musisz wziąść sprawy w swoje ręce ! Ja byłam oczywiście w swoim żywiole !