Najadłam się nadzieji, teraz mi się nią odbija.
Ciekawe czy dziś zasnę, czy całą noc będę zwracać myśli i słowa.
Ale pysznie smakuje szczęście. Chociażby miało trwać godzinkę ja je zechce.
Boję się oczekiwać, bo nie chcę rozczarowań.
Ale skoro myślisz, że jeżeli coś postanowię zdobędę to ... to nie możesz się mylić.
Będziesz moim lutym, marcem , kwietniem ... ?