Przedstawienie musi trwać, Przyjmę to z uśmiechem, Nigdy się nie poddam. Ruszamy z przedstawieniem Będę główną atrakcją, będę wspaniały, Muszę znaleźć siły, by ciągnąć to dalej. Ruszamy z przedstawieniem.
O sobie: "Gdy dorosnę, chcę zostać pedałem, czarnuchem, pizdą, kurwą, Żydem, Meksykańcem, szkopem, makaroniarzem, mięczakiem, hipisowskim białasem, chciwym, zbijającym forsę, zdrowym, spoconym, kudłatym, męskim, pokrętnym nowofalowcem, z ugrupowania prawicowców, lewicowców, tchórzowców, gównianym groszem, kopiącym w dupala, tępym skurwielem, fizykiem jądrowym, doradcą anonimowych alkoholików, psychiatrą, dziennikarzem, oprychem do wynajęcia, autorem romantycznych powieścideł, gejem, czarnoskórym, kaleką, ćpunem, nosicielem wirusa HIV, hermafrodytą, niemowlęciem z płetwami, z nadwagą, anorektykiem, królem, królową, lichwiarzem, maklerem, ziołojarem (wszystko jest w porzo, mniej to więcej, Bóg jest gejem, harpun przynętą), dziennikarzem, dziennikarzem piszącym o rocku, zwapniałym, drażliwym, w średnim wieku, zgorzkniałym, małym, chuderlawym, zawziętym, starym, specem od angażu i wydawcą fanzinu, w którym wydziela się maleńki procent w jeszcze mniejszy procent.Niechaj będą podzieleni. Zamknąć wszystko w gettach, trwamy w jedności, nie szanujcie cudzej wrażliwości. Zabij się zabij się zabij zabij zabij zabij zabij zabij." Kurt
Czym się zajmuję: aktualnie leżę na podłodze i rozmawiam z sufitem
O moich zdjęciach: czysta amatorszczyzna.
Moje aparaty:2 - Canon eos 550d1 - Canon PowerShot a490