Tak.
Właśnie to zrobiła moja siostra gdy odpowiedziałam na jej pytanie czy jestem zakochana.
Raz na rok można coś napisać.
Przeczytałam co pisałam w październiku.
Cieszę się, że przyjaciel-psychiatra rozpłynął się w powietrzu i nie utrzymujemy kontaktu.
Nie wiem czy nie powinnam być wdzięczna, że tak się potoczyły sprawy.
Za każdym razem bd ciężej to wiem.
Zbyt często zakładam, że będzie źłe.
Kwestia przyzwyczajenia i doświadczeń?
Tak, zdecydowanie.
Na chwilę obecną kocham i jestem kochana wbrew swoim przypuszczeniom i założeniom sprzed paru m-cy.
Eldo-Chodź ze mną
Rogucki-Wizja Dźwięku