Za każdym razem kiedy się układa, kiedy w coś uwierzę, w siebie, w sens róźnych rzeczy tracę grunt pod nogami. Tracę wiarę, nadzieję a przede wszystkim siły. Nie chcę dłużej zastanawiać się co mogę a czego nie mogę by nie skrzywdzić.
Te puzzle chyba do siebie nie pasują.
Tęsknie Siostra!!!!
Powrót do korzeni.