Ja teraz żyję od soboty do soboty. Intensywnie udaję, że się uczę, a w przebłyskach robię to naprawdę.
W dodatku ciągle mi się coś psuje: poklejone okulary przeciwsłoneczne znów się odkleiły , zniknęły mi wszystkie zakładki z komputera, pojawiła się w miejscu 'y' litera 'z' i na odwrót, ledwo co zakupiłam trampki a już widzę przechodzone podeszwy i dziwne pęknięcia
ja sama też się psuję; znajduję ciągle to nowe siniaki i zadrapania, w różnych dziwnych miejscach i nie mam pojęcia skąd się biorą, łamię paznokcie, które tak zawzięcie zapuszcam, nałogowo prostuję włosy, co powoduje ich niszczenie w dodatku moja cera znów błaga o pomoc, a ja wcinam niezliczone ilości czekolady, mimo że przytyłam...
j e d n y m s ł o w e m - j e s t e m o k r o k o d s z a l e ń s t w a .