tak, 'takie śpiące' rybko :*
i więcej nie wstaję po 6, nie szykuję się w biegu do szkoły, nie jadę tam z myślą, że znowu się spóźnie a spod samej szkoły wracam do domu, dochodząc dopiero do wniosku, że nie wytrzymam tam przeciez nawet godziny! ale nauczyłam się spać w dzień, faktycznie pomaga.
teraz tylko 10 dni, wszystko na dobrej drodze! :)