Za sobą mam już pierwszy tydzień zajęć na uczelni... dużo ich nie było ;p
Jakoś tak ciężko się przyzwyczaić, że to już a ja na 3 roku. Eh, trochę mnie to przeraża...
Dziś impreza rodzinna u Wojtka. ;d ojej
Słuchajmy siebie tak, jakby na świecie nie miało "paść" już żadne słowo.