czuję się strasznie, totalny brak weny.
mam ochotę na jakąś szybką zmianę
coś nowego
coś co otworzy mi oczy na otaczający mnie świat i sprawi że spojrzę na niego
innym spojrzeniem niż dotychczas..
a tymczasem boję się że moje obawy mogą się sprawdzić..
(nie mam czasu na odpisywanie na prywatne wiadomości więc tak będzie prościej ;) )