Dziś sobota, weekendzik... Fajnie jest.
Jakie plany?
Co nowego ?
Co słychać?
hmm, zapraszam do czytania. :)
Od czego zacząć, to jest zawsze najtrudniejsze.
Lekkie zmiany.
Zaczęłam nową pracę w sklepie z garniturami w Rivierze. Mam nadzieję, że dam sobie radę, będzie mnie to kosztowało zapewne dużym wyzwaniem , bo w tej branży nigdy nie pracowałam, ale kto jak kto, ale Rudzia zawsze da sobie radę! :)
Trzeba iść do przodu, nie patrzeć co za mną.
Dziś jest fajna pogoda nad naszym polskim morzem, może wyjdę na jakiś rower, rolki czy po prostu spacer. Szkoda dnia na siedzenie w domu!
Niestety nie pojechałam do rodziców na weekend ze względu na pracę. Ale mam nadzieję, że uda mi sie pojechać w poniedziałek. Musze załatwić tam kilka spraw papierkowych. No cóż. :)
Potrzebuję jakiegoś bodźca. Czegoś takiego "wow", magicznego, co odmieni na lepsze moje życie. Mimo , że niczego mi nie prakuje materialnego, to wciąż jestem nieszczęśliwa. Juz prawie nic nie wywiera na mnie żadnej radości. Mam nadzieję, że to nie wypalenie.. 0,o Ani nie starość.. hehe ;))
Słówka :
sobota, soboteczek, Pan Dyrektor, romantico, ważnaSprawa ;)
2 LIPCA 2018
4 STYCZNIA 2018
27 SIERPNIA 2017
18 SIERPNIA 2017
29 LIPCA 2017
24 LIPCA 2017
26 CZERWCA 2017
1 KWIETNIA 2014
Wszystkie wpisy