Czeeeść!
Po miesiącu przerwy stwierdzam, że ... wszystko się pozmieniało, wszystko mi się powywracało do góry nogami... Ledwo związałam koniec z końcem, ale to jeszcze nie koniec zmartwień.. Daję radę, staram się nie łamać i myśleć pozytywnie. Bo myśląc źle - ściągamy na siebie złe rzeczy , te negatywne, najgorsze . :)
Nie pracuję już w BIEDRONECZCE od dnia 30 czerwca br.
Cały miesiąc miałam wakacje pierwszy raz od kilku lat, mogłam sobie bezczynnie siedzieć w domu i nic nie robić. Oczywiście szukałam nowej pracy, ale ludzie , którzy oferują pracę oferują skandalicznie niskie wynagrodzenie.. No sory, ale za 1400 zł to ja nie bede pracować. Z niewolnika nie będzie pracownika! Trzeba sie szanować i dobrze cenić. Nie bójmy się powiedzieć pracodawcy wprost, że sobie po prostu kpi... Niech takie pieniadze w D*pe wsadzi. hehe :P
Mam na oku fajną pracę, prawdopodobnie zaczynam ją w czwartek. Będzie bosko. :) Wiadomo - będzie trudno, na początku..
W piątek będę w Ostródzie
Na DISCO POLO (prawdopodobnie)
Ogólnie mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa.
Mogę tylko dodać, że do prawdziwego szczęścia brakuje mi... miłości...
Koty juz mają mnie dość, juz nie mam na kogo przelewac mojej miłosci... smutne. ;L
Powiązane słówka na dziś :
poniedziałek, czekanie na telefon, kino z Mateuszem, Volta, zapieksa ze szpinakiem.
https://www.youtube.com/watch?v=eXDU9um19HM
Buziaczki . :P ;)
2 LIPCA 2018
4 STYCZNIA 2018
27 SIERPNIA 2017
18 SIERPNIA 2017
29 LIPCA 2017
24 LIPCA 2017
26 CZERWCA 2017
1 KWIETNIA 2014
Wszystkie wpisy