Tak, to jest grzyb znaleziony z lesie z kilkunastoma innymi grzybami.
Wyglądają pysznie, ale nie próbowałam...wolałam zostać przy świadomości :D
Wolny czas to aktualnie pojęcie względne.
Tak samo jak 5 i 4 z niektórych przedmiotów.
Ale jak się słuchało wszystkich do okoła to się teraz ma.
W sobotę czeka mnie wycieczka do szkoły w celu nadrobienia pracy...W SOBOTĘ!!!
I znów się nie wyśpię.
Na oazę nie poszłam.
Nie poszłam przez niemożność spojrzenia w lewą stronę bez obracania całego tułowia.
Prawdopodobnie węzły chłonne. Jak pech to na całego.