Mija dokładnie rok... i wszystko wraca... wszystko się powtarza... nie wiem, może przesadzam, ale zabolało, zabolało jak nie wiem... znowu kocham i znowu zrobiłam ten sam błąd... zapomniałam jak uczucia potrafią boleć... jak mogłam zapomnieć?...
bardzo stare zdjęcie... tęsknię za tymi czasami... chciałabym wrócić do momentu, w którym wszystko było proste i przyjemne jak wzięcie na ręce psa na krupówkach...