Krążą po świecie,
błądząc w ciemnościach,
ukrywają długo swoje oblicze,
by potem zaatakować.
Bez nadziei w sercu,
bez uczuć tak bliskich,
śmierć jest ich przyjacielem,
może jedynym zbawicielem.
Bawiąc się emocjami,
szydząc z ludzkich słabości,
mając tyle w sobie złości,
by niszczyć lub być zniszczonym.
Dzieci ciemności,
nigdy nie zaznają spokoju,
pogrążeni w wiecznym chaosie,
swojej mrocznej egzystencji.
pozdr.