photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 STYCZNIA 2009

Dziś muzykę miasta tworzą krople z parapetem 
Znów nie mogę spać, choć omijam łukiem fetę 
Usiadł na oknie anioł stróż tym razem 
Ej, mam parę pytań a propos dawnych marzeń 
Czemu pozwoliłeś by legły w gruzach? 
Gdzie byłeś, gdy lekarz mówił o moich płucach? 
To były moje urodziny dwunaste 
A miałem biegać po murawie, być jak Van Basten 
Nie mam pretensji i nie chcę rozliczać 
W końcu dostałem drugą szansę od życia 
Tak wiem, do snu też można się zmusić 
Można też usnąć i już nigdy nie wrócić 
Jednym daje złagodzić ból wódki szklanka 
Innym strzykawka, albo sznurek i klamka 
Ale to jest zbyt proste, to jest tchórzostwem 
Trzeba przetrwać zimę, żeby móc poczuć wiosnę 

[Eldo] 
Jest już późno, piszę by nie myśleć o niej 
O tym, że w życiu jest trudno doczekać się na dnia koniec 
Przez te lata, ciemność stała się dobrym kumplem 
Mówię jej - hello, jak Paul Simon i Art Garfunkel 
Nie jestem z tych, którzy łzami się dzielą 
Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią 
Wiesz, sam je spełniam, bo mam odwagę marzyć 
I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały 
I niech żyje życie, nie umiem poddać się, położyć 
Odpuścić, z rezygnacją, czekać na śmierć 
Zazdroszczę tym, co umieją zmusić się do snu 
Ja w taką noc umiem tylko płakać potokiem słów 
Wychodzę z domu, bo słowa są za mocne 
Jedyny towarzysz, księżyc nad uśpionym Solcem 
Ławka, kartka, czarna noc i ja 
Jest już późno - piszę i chcę jak najwięcej z życia 

Ref. 2x 
Tak wiem, można zmusić się do snu 
W małym pokoju ciemniejszym niż grób 
Lecz co mam zrobić gdy się wszystkie zna 
Cierpienia i rozkosze, które daje ten świat 

[Włodi] 
Późno w nocy ściskam w ręku kilka kartek 
Mogę tchnąć w nie życie, one wciąż są martwe 
To taka noc, kiedy dusza robi bilans 
A ja chwytam się wszystkiego byle do rana wytrzymać 
Widziałem siebie - zawód archeolog 
Zamiast skończyć szkołę, to skończyłem pod szkołą 
Często bolą tego typu porażki 
Tak los naprawdę potrafi z nas zakpić 
Pytanie do matki co było gorsze 
To jak ojciec kłamał czy jak od nas odszedł? 
Teraz sam jestem ojcem - kopią bez wzoru 
Nie dać plamy w tej kwestii - to kwestia honoru 
W tym pokoju, na tych emocjach 
Buduję upór do walki gdy nie mogę spać po nocach 
I nie po prochach - poznasz to po oczach 
Ten człowiek wierzy w siebie, wcale nie chce się poddać 

[Pjus] 
Tak wiem, że można się zmusić do snu 
Wiem, że można tak nie używać tych słów 
Typu mój słuch, typu moje zdrowie 
Te same myśli są wciąż jak spowiedź 
Na poduszki połowie jest konfesjonał 
Ten dla którego nie jesteś pionkiem 
Skonałbyś mógł podzielić się każdym szeptem 
Wyznam ci słowa, wyznam ci grzech ten 
Wyznam ci to co mówiłem setki razy 
To co już było, to co może się zdarzyć 
Nie kryję urazy za to, że mam ten uraz 
Dupa dzwoni, że w ciąży, wiem, to bzdura 
Narzekam na wszystko - to takie polskie 
Matematyka - ile dziś wypił mój ojciec 
Słucham go i proszę żeby to nie był zawał 
Dlatego jeszcze nie śpię i to ci opowiadam 

Ref. 2x 
Tak wiem, można zmusić się do snu 
W małym pokoju ciemniejszym niż grób 
Lecz co mam zrobić gdy się wszystkie zna 
Cierpienia i rozkosze, które daje ten świat

 

 

 

 

no i co teraz??

back in the controll 

 

 

 

 

Komentarze

freedom no miałes nie prowadzic juz tego pb nie?
xD
oj słońce ; D
własnie
powiedz mi bardzo szybki i taki elegancki samochod to jaki to jest ?
hę?
Pozdrawiam ; *
02/01/2009 14:39:05