wczoraj byłam drugi raz na Titanicu, z Pawłem i Pauliną. no po prostu masakra, ryczałam gorzej
niż za pierwszym razem, hahaha. taka rozmazana byłam że no masakra. a teraz idę do Olafa i będziemy
się uczyć; D dobrze, że mieszkamy na przeciwko Siebie, haha. do potem:*