z sesji kolejne.
niewiem czy nie ostatnie (:
wszystkie powyższe autorstwa vividbats.
jakoś lubie te zdjęcia. szczególnie te.
jakieś takie pozytywne.
mimo że na drugim od góry po lewej wyszłam jak jakiś ptyś, albo inne coś spaśniętego to i tak mi się te zdjęcia podobają :P
gdzieśtam patrzę.
moja pucułowata morda :F
na huśtawce!
na konikach ^^
i na ślizgawce, z której nie zjechałam, bo byłam w spódnicy :P
dzisiaj na mieście z Klaudią.
w poszukiwaniu Machiny.
nieznaleziona :F
za to farbę sobie kupiłam ^^
ale w tym momencie nie ma mi kto włosów umalować ;/
sama w chałupie siedze :F
muszę poczekać do jutra.
ale najarałam się na fioletowe pasemka xD
Palette. Color xxl . Wild Lights . Zwariowany fiolet. S77 .
je je je .. *_* . jeden z moich 'widzimisię' na wakacje xD
jutro wam pokażę efekt. jutro . jutro . jutro.
a dziś jeszcze in Tescoł. na milk shake'u . advocatowym. przepysznym *_*
i na huśtawkach, które są stanowczo za wąskie na mój tyłek xD
gorąco. duszno. pusto . i nieciekawie na tym mieście.
gdzie te ludzie wszystkie się podziały? x_X
dobra. sraka. już mi się nie chce pisać. xP
ONE! TWO! We're coming for you.
THREE! FOUR! Lock your door.
FIVE! SIX! Suck on my dick.
BROKENCYDE WILL NEVER DIE!
chociaż dzisiaj to bardziej the veronicas przeważa w moim winampie.
jeden z dni kiedy chciałabym, żebyś wiedział, że.. :x