Czasem upadam...i brakuje mi sił aby wstać i iść dalej.Wtedy czuje się nikim,taka słaba i bez nadziei na przyszłość.
Myślę, że już nic mi nie pomoże i taki mój los.
Ale wtedy podnoszę się, spoglądam w górę i odnajduję nadzieje...
szukam słońca i choć czasem go nie widać to wiara, że ono jet napawa mnie siłą.
Podnoszę się i otrząsam z tego...
Może jestem znowu silniejsza o te nowe doświadczenia?
Na pewno jestem! Nie chce upadać,a jeśli to już nieuchronne, to chce mieć siłe
aby powstać i iść dalej, naprzód...
fotka z urodzinek jak widać :)
nie ma to jak buch z faji wodnej :)
18 sekund trwał bo 18 latek skończone :)
już mam taka rodzinkę:p
a ten palec oznacza,że nie można palić ;p
to nie zdrowe hehe :)
Bye Bye Maszkary