jakie ciężkie jest wracanie do szkoły po wolnym jeszcze szczególnie kiedy ma sie duzo zaległości po chorobie... nie ma zielonego pojecia jak ja to nadrobie
jutro najgorszy dzień z możliwych 4 spr ...,. chyba nie dam rady juz nie mam siły na nauke .... i jeszcze w dodatku pomyliłam zad z angola i musze robić od początku
jaka jestem zakrecona. koniec leniuchowania biorę się znowu za naukę
trzymajcie za mnie kciuki żebym wszystko zaliczyła
Grzesiek
kocham Cię
pozdrowionka dla wszystkich którzy chcą być pozdrowieni