ehh... dlaczego?? dlaczego tak jest??
czym jest przyjaźn?? co to slowo oznacza??
czasami mysle ze już wiem napewno... ale po paru chwilach juz wiem... ze sie mylilam... ze to bylo zludzenie... latwo jest potrzebowac drugiej osoby tylko dla wlasnej korzyści... latwo jest zamienic starego przyjaciela na nowego... latwo jest zapomnieć... niektore rzeczy sa nieodwracalne... moze kiedyś ktoś zrozumie... zrozumie ze to byl bląd... ale wtedy moze bedzie już zapozno...
zeby wszystko naprawić...
osoby pod wplywem jednej chwili tak szybko potrafią sie zmnienić....
nawet niewiedza ze tak bardzo kogos rania....
nawet niewiedzą ze jednym slowem moga wszystko zmienic...
wieć co to jest przyjaźn?? kto to jest przyjaciel??
im bardziej sie nad tym zastanawiam tym mniej w te slowa wierze....
te wszsytkie slowa napewno są pocos.... lecz moze osoby do ktorych pisze tą cala notke coś zrozumieja... byc moze pisze to namarne ale coz...
takie wlasnie jest zycie...
tyle chwil spedzonych razem... było... tyle przygod.... bylo... tyle chwil... bylo....
i wszystko to... sie skończylo...
czasami wydawalo mi sie ze najwazniejsza role w moim zyciu odgrywaja przyjaciele... teraz wiem ze sie mylilam...
" trzeba poprostu zyc tak aby nie ranić siebie ani innych "
niektorzy tego nierozumieja... bo potrafią tylko ranić innych i mysliec tylko o sobie...
moze kiedyś zrozumieją... zrozumieją ze nie sa sami na tym swiecie!
"bezpowrotna przeszłośc dlatego mnie smuci to wszytko już minęło i nigdy juz nie wroci"
" Chce znów uwierzyć, że warto walczyć o jutro, że jeszcze trzeba żyć.."
" Czasami milczenie jest najgłośniejszym wołaniem o pomoc"
" I móc polecieć chociaż raz...ponad śmierć..ponad czas..."
"mija dzień za dniem
a ty nadal milczysz
w każdą noc myślę
o dniach i wieczorach
przez nas przegadanych
o tych wszystkich chwilach
razem wyśmianych
bo ty- mój przyjaciel
bo ja- twa przyjaciółka
razem mogliśmy pokonać
wszystkie nasze problemy
zmienić łzy w uśmiech
teraz mija dalej dzień za dniem
i żyjemy w milczeniu
w oddali od siebie
my- najlepsi przyjaciele"
*****************************
To dziwne, jak ludzie bardzo się zmieniają...
Wciąż myślę dlaczego... ?
Gdzie zrobiłam błąd... ?
I nie mogę przestac o tym myśleć...
Choć z pozoru już sie z tym pogodziłam.
To nie mogę...
Nie umiem...
Nie chcę...
Tak poprostu
Pogodzić sie z tym wszystkim
Tak poprostu
Zamknąć ten rozdział
Księgi mego życia
Tak poprostu
Przewrócic kartkę
I spojrzeć na czystą
Nie zapisana stronę...
I tak poprostu
Zapomniec o tej przyjaźni
Która tak bardzo
Była mi droga
I nie pozwolę sobie
Kiedykolwiek wymazać tej stronicy...
Teraz juz tylko
Gapię sie w okno..
**************************************