Wygląda na to, że to moja pierwsza fotorelacja na blogu!
Zdjęcia z ostatniego spaceru po lesie w deszczową pogodę
Ahh co to były za widoki i odgłosy natury
I to zaraz obok mojego domu..
Ta mgła! Coś niesamowitego
Z klifu nie było widać plaży ani morza ani nieba
Naprawdę baaaardzo lubię robić zdjęcia
Max Richter - November
https://www.youtube.com/watch?v=2Bb0k9HgQxc
to jest dopiero geniusz
Chciałabym kiedyś nakręcić "teledysk" do tego utworu. Albo powiedzieć komuś jak to miałoby wyglądać.. Gdy za każdym słyszę ten utwór nic innego nie widzę w głowie niż to:
Początek XX wieku. Wojna. Jeden z młodych mężczyzn służy w miejscowym oddziale kawalerii. Zostawia swoja ukochaną w ich małej wiosce, jedzie na wojnę... Jest późne, słoneczne popołudnie, środek lata. Dziewczyna ubrana w letnią sukienkę, ma długie jasne rozpuszczone włosy. Spaceruje po lesie, łące a potem wzdłuż pola złotej pszenicy. Myślami wraca do treści listu, który dostała od swojego ukochanego, że tęskni. Że niedługo się zobaczą, że będzie koniec wojny i znów będą razem. Że codziennie patrzy na jej zdjęcie, które mu podarowała. Że codziennie o niej myśli. O nich... W tym wszystkim nawet nie zauważyła kiedy doszła do sąsiedniej miejscowości. Do mieszkańców dociera wiadomość o tym, że żołnierze wracają z frontu. Wojna się skończyła. Są już niedaleko. Dziewczyna słysząc to rzuca się biegiem z powrotem do domu. Biegnie ile sił w nogach. Jej ukochany jedzie ze swoim oddziałem przez lasy, łąki i pola. Popędzają konie, są już blisko domu. Chłopak myśli tylko o tym, żeby ją znowu zobaczyć... Czy coś stanie im na drodze?
I jak tu nie kochać muzyki klasycznej?