Ja z mamą =**

No kolejne stare zdjecię ale nie narzekam bo gdyby ich nie było to bym nic nie wstawiała:p:p:p:p:p:p:p Sory za poprzednie notki ale coś nie wypaliło i się popsuły :(:(:(:(:( No a więc przedwczoraj znalazłam małego kotka na ulicy:[szok] No i mi się go żal zrobiło bo był chory no ale już jest u mnie i jest wszystko dobrze :[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy]:[tanczy] Dostaje antybiotyki w formie zastrzyku:(:(:(:(:(:( Ale w końcu dzięki temu wyzdrowieje. A na ulicy mamy super panią weterynarz więc mam bisko jakby coś było nie tak ;) Może zostanie u mnie nazwsze ale nie zapeszam hehe chociaż tata chce go oddać do schorniska a ja się nie zgadzam więc tata nie ma nic do gadania(!) Nie no żebym nie wyszła teraz na jakies dziecko które nie słucha rodziców ale się na to po prostu nie zgodzę i tata to musi zrozumieć(!) A dzisiaj dni pszczyny:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* Ide z ciocią i babcią no i kuzynem:[zly]:[zly]:[zly]:[zly]:[zly]:[zly] Już bym wolała żeby Wyszol był moim kuzynem niż bartek(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!) Dobra ja kończe papatki:*:*:*:* KCK:[zakochany]:[zakochany]