uff...jutro musze opróżnić tą szafke:/
bedzie ciężko zabrać się z prawie wszystkimi ksiązkami i zeszytami od pierwszej klasy z trzecią wŁącznie:P
Ile ta szafka z nami przeszŁa...biedaczynka...nie mówiąc już o zimie...ojjj:P
ostatnie 5 dni...no i sobota:P
jak to Daro przepowidzial najlepszy czas ,,rybobrania" :P ale nie wiem czy sie skusimy jak to nasze ostatnie chwile razem...:(
ah ...co ja mówie to tylko koniec szkoly:P
,,[b]zabiore Cię wŁaśnie tam ,gdzie wolniej pŁynie czas
zabiore Cię wŁaśnie tam,gdzie szczęściu nic nie grozi"[/b]