Z tego względu, że święta tak szybko minęły wsadzam focie z Wigilii. Oto ja ocekuję na prezent, a "Gwiazdor" czytaj moja mama mnie katuje. Kazała mi powiedzieć "Ojcze nasz". Ja za nim tą modlitwę powiedziałam śmiałam się prze dobrą minutę i nie mogłam się opanować:):) Liczę na wasze komenciki:) Pozdrawiam wszystkich kogo znam:)