hej ;) dawno mnie tu nie było, aczkolwiek szkoła i te sprawy... nie ma kiedy
a co u mnie? generalnie po staremu, ktoś odszedł, ktoś inny sie pojawił, norma. ja sama sie chyba zmieniłam, ale pewności nie mam ;)
dzisiaj nie bedzie żadnych "głębokich przemyśleń Moniki" bo- zaczynam sie powtarzać- nie mam czasu. czeka mnie jeszcze ramans z zapasami i magazynowaniem, a no i nie zapominajmy o kochanym Angliku ;)
wlasnie! jeżeli już jestem przy Anglii, to w czerwcu tam jade, wiec będą zdjęcia! :D yaay!
a teraz muszę lecieć, bo jade na imienino-urodzino-rocznice haha ;)
trzymajcie sie! :))