Hej.
Właśnie siedzę sobie w domu i oglądam "Austin i Ally" xD.
Przed chwilą wróciłam od lekarza, zwolnienie do piątku. :c
Są tego + ale i też są - .
Przed wczoraj byłam u Klaudyny i odpowiadałyśmy na pytania na Ask'u - http://ask.fm/IdzFchuj
A wczoraj mama odebrała mnie po Hiszpańskim i poszłam do domu.
Wczoraj dotarło do mnie, że nie ma już go przy mnie.
Odszedł i już nigdy nie wróci.
Tęsknie, za nim każdego dnia. Płaczę, wspominając go. Wspominając jak to, on mnie prosił mnie był nic sobie nie robiła.
[*].
Spoczywaj w pokoju, skarbie! :)
Zdjęcie z Facebook'a, Klaudyny. :D