Trzeba być obojętnym.
Bez duszy i serca.
Obojętnie się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać.
Nosić ja w sercu, jednocześnie serca nie posiadając.
Taka abstrakcja.
Nikogo nie całować.
Nikomu nie pozwalać się kochać.
Tylko oddychać i trwać.
http://www.youtube.com/watch?v=u62oPfa_nFI4
Z łopatką e
Roolkooowooofirjejooowoo ;D