Odzyskałam wczoraj wiare w ludzi. :)
aż ciepło sie na sercu robi gdy wszyscy życza mi powodzenia.. obcy ludzie..., co mnie praktycznie nie znaja, ja ich nie kojarze, a Ci z uśmiechem pytaja kiedy wyjeżdżam, ze będzie im mnie brakować, gdy odejde...
" i kto się będzie tak do nas pięknie uśmiechał?...
Odzyskałam wczoraj wiare w ludzi. :)
aż ciepło sie na sercu robi, gdy obcy ludzie dają rady, aktywnie sie włączają, by pomóc...
gdy kobiecie żal wyrzucać doskonałych notatek córki ze studiów i przekazuje je mnie, anuż sie przydadzą...
az miło na serduchu sie robi.:)
Gdy sie pomyśli, ze trzeba odejść...
Opuścić wszystkie życzliwe twarze...
Czlowiek ledwo sie przywiązał przez 3 miesiące...
"no a czekaj co bedzie jak wyjedziesz juz do Opola.."
wole nie myślec.
w takich momentach łezka sie w oku kreci...