Otulona łzami
co noc zamykam swą duszę,
co noc krzyczę , ocierając łzy,
niczym bezbronne dziecko pozbawione milości..
Każdej gwieżdzistej nocy gwałocna przez smutek, nienawiśc i żal...
Kim jestem?
Pustką i cieniem,
każdym odebranym marzeniem
odebrana nadzieja....
___________________________________________________
Przez ostatnie dni towarzyszy mi tylko smutek i łzy..
tesknie za dniami kiedy bylam szczęsliwa nic mnie nieobchodizlo wazne żeby bylo śmiesznie..może jeszcze kiedys wruca..
wiem jedynie ze jestem jak jakas masyzna do niszczęsia wsytzkiego
ranienia ludzi i zadawania im cierpienia..
to okropne , ale prawdziwe ;C
lece trzymajcie sie pa :*