ten kraj jest nasz i wasz
nie damy bić sie w tfasz hehe
a oto i zwolennicy propagowania naszej ukoffanej partii wujka Jędrka:[mruga]:[smiech]
Podczas wakacji niektórym odbija - tym razem udzieliło się to panu Grzegorzowi i ...mojemu ojcu:p ale tak wogole to sa normalni;)
Zadaniem tych jakze gustownych krawatow w barwach naszej Ojczyzny, jak to mc Kaczkja zapewnia "czwartej Rzeczypospolitej" bylo odstraszanie miejscowych dzikow w celu zapobiegniecia wtargnieia (buahaha jak to wogole brzmi, tak jakos po "samoobronowsku") na nasza wakacyjna hacjende w samym sercu słonecznych Mazur heeh. I gesi przesatly Nas kasac po lydkach heh, no ba, w koncu polacy nie gesi i swoj jezyk maja :D:D
a tak na serio to o polityce pisac nie bede, bo jeszcze roman giertych mnie w nocy nachodzic bedzie, albo i te wszystkie oszolomy z LPRu brrrr fuj fuj feee:p
Dziekuje mojemu sasiadowi ze wszucil special 4 me te bzdury na photobloga
:D
i pozdooveczki 4 all of U 3mcie sie cieplutko Robaczki, mua :* F.